Pracownicy chcą zarabiać więcej, pracodawcy szukają sposobów na zmniejszenie rotacji w firmach

W ponad 1/4 firm pracodawcy odczuwają zwiększoną presję płacową, najczęściej sytuacja dotyczy dużych przedsiębiorstw – takie sygnały wyrażają ankietowani przedstawiciele firm w najnowszym badaniu Plany Pracodawców, realizowanym przez Instytut Badawczy Randstad. Do tej pory pracownicy bardzo cierpliwie podchodzili do kwestii podwyżek, dostrzegając trudniejszą sytuację na rynku. Wraz z poprawą koniunktury wróciła jednak presja płacowa.

Jednocześnie pracodawcy wciąż są wstrzemięźliwi w przyznawaniu pracownikom podwyżek. Do końca roku zwiększenie wynagrodzenia planuje jedynie 1/4 firm. W konsekwencji pracownicy decydują się na zmiany.

Najczęstszą przyczyną rezygnacji z pracy jest właśnie wynagrodzenie. Pracownicy otrzymują często lepsze propozycje w innych firmach – wynika z raportu Instytutu Badawczego Randstad. Taka sytuacja dotyczy 1/3 badanych przypadków.

Pakiety świadczeń dla pracowników pomysłem na rotację

Z jednej strony przedsiębiorcy nie decydują się na podwyżki, z drugiej – starają się zmniejszyć zjawisko rotacji. „Sporo firm próbuje jeszcze bronić się przed podwyżkami dodatkowymi świadczeniami i udaje im się to.” – tłumaczy Artur Golisz, Senior Branch Manager w Randstad.

Przedsiębiorcy oferując pracownikom poszerzanie wiedzy i umiejętności w trakcie szkoleń (95% firm stosuje takie rozwiązanie), przyznają nagrody dla najlepszych (90%), czy włączają zespół do współdecydowania o funkcjonowaniu firmy (89%). Jednocześnie właśnie te działania pracodawcy postrzegają jako najbardziej skuteczne.

Jak podkreśla Artur Goliasz, „sytuacja zmienia się jednak coraz dynamiczniej i w tym roku okazało się, że to, czego przedsiębiorcy spodziewali się dopiero za kilka lat, wydarzyło się w kilka miesięcy. Warto to wziąć pod uwagę przy budżetowaniu wynagrodzeń na 2017 rok, niż martwić się o brak pracowników do realizacji firmowych zamówień.”

Demografia nie pozostawia złudzeń – brakuje specjalistów

Ograniczenie rotacji w firmach jest o tyle istotne, że coraz większe trudności sprawia pracodawcom właśnie poszukiwanie pracowników. „Funkcjonowania firmom nie ułatwia sytuacja demograficzna. Obecnie na rynek pracy wchodzi o połowę mniej absolwentów, niż tych z wyżu demograficznego, urodzonych w 1983 roku i wchodzących na rynek w 2001 roku.” – wylicza Artur Goliasz.

W ciągu ostatniego półrocza rekrutację prowadziło ponad 80% firm, ale spośród nich tylko 37% zatrudniło założoną liczę pracowników, którzy spełniają wymagania. Ponad połowa zatrudniła mniej osób, albo obniżyła wymagania co do kandydatów.

Na rynku pracodawcy najsilniej odczuwają brak techników i robotników wykwalifikowanych, mistrzów i brygadzistów oraz inżynierów.

Źródło: Polskie Forum HR

iStock_000023388091Large