Dobra sytuacja na rynku pracy

We wszystkich głównych miarach rynku pracy przekraczamy rekordowe poziomy. Bardzo nas cieszy, że rośnie wskaźnik zatrudnienia, spada bierność zawodowa kobiet i cały czas odnotowujemy przyspieszenie wzrostu płac. Oby te tendencje się utrzymywały – tak dane GUS na temat rynku pracy komentuje minister Elżbieta Rafalska.

– „Najbardziej jestem zadowolona z malejącej liczby osób długotrwale bezrobotnych. To jest duża szansa dla osób bardzo długo wykluczonych z rynku pracy. W porównaniu z ubiegłym miesiącem liczba długotrwale bezrobotnych zmniejszyła się o 13 tys. osób” – mówi szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska. – „Bardzo cieszy również spadek liczby bezrobotnych powyżej 50. roku życia” – dodaje minister Rafalska.

Według najnowszych danych GUS stopa bezrobocia  rejestrowanego w lipcu wyniosła 7,1 proc. Jednocześnie liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych w lipcu spadła o 5 proc. w stosunku do tego samego miesiąca przed rokiem.

Współczynnik aktywności zawodowej wyniósł w II kwartale 56,7% wobec 56,2% w pierwszych trzech miesiącach tego roku. Co ważne, rośnie też wskaźnik zatrudnienia. W II kwartale wyniósł 53,9 proc. wobec 53,2 proc. od stycznia do marca.

Na dobrą sytuację na rynku pracy wskazuje również stopa bezrobocia liczona według Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL). W II kwartale br. stopa bezrobocia wyniosła 5%. To o 0,4 pkt. proc. mniej niż w poprzednim kwartale.

Podkreślenia wymaga, że przybywa ofert pracy. Miesiąc do miesiąca jest ich o 12,2%, a rok do roku – 6,3% więcej.

Zdaniem szefowej resortu pracy, spadki liczby bezrobotnych mogą się w najbliższym czasie nie powtórzyć. – „Za chwilę będą się kończyły prace sezonowe” – stwierdza minister Elżbieta Rafalska.

Jak podkreśla szefowa resortu pracy, dobra sytuacja na rynku pracy oznacza sporo wyzwań dla pracodawców. – „Brakuje im osób chętnych do pracy. Dotyczy to zarówno bardziej wykwalifikowanych, jak i niewykwalifikowanych pracowników. Rynek pracownika to olbrzymi atut, ale dla pracodawców oznacza też pewne ograniczenia” – zaznaczyła minister Elżbieta Rafalska.

– „Firmy muszą przygotować się na nowe wyzwania. Muszą sięgać głębiej do swoich kieszeni. Często nie da się już znaleźć pracownika, proponując mu minimalne wynagrodzenie. Ten rynek wymusza wzrost płac już nie tylko dla pracowników wysoko wykfalifikowanych. Dotyczy to już wszystkich grup zawodowych” – dodaje szefowa resortu pracy.

Źródło: MRPiPR